4 listopada 2007

tańce baskijskie, czyli jak co wtorek.. :)

szkoła tańca:

nasz nauczyciel troche łysawy;)


firmowe koszulki:

no i tańcujemy:)





6 komentarzy:

PIOTROSLAV pisze...

Jak to mozliwe że po dwóch miesiacach w hiszpanii Marta nadal ma blade nogi? ;>

emilia pisze...

to kółeczko przypomina tradycyjne tańce...bretońskie ;D

Unknown pisze...

a kiedy bedziesz podkladac bombowce maly basku? ;)

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Unknown pisze...

ale za to jakie piekne nogi:D

marta b. pisze...

o prosze, nawet Aga zawitala na bloga:D co masz do moich nog?:P